środa, 25 listopada 2015

'Dziurka od Klucza' - restauracja na Powiślu/'Keyhole' - restaurant in Warsaw


Ostatnio coraz częściej mi się zdarzało narzekać i narzekać po kolejnych odwiedzinach w naszych stołecznych przybytkach kulinarnych. A jeszcze częściej podejmowaliśmy decyzję, żeby w ogóle nie jeść poza domem, bo nie dość, że drogo, to przede wszystkim żałośnie. Kiedy gotujesz samemu, jesteś w stanie wyczuć, gdy w knajpie, brutalnie mówiąc, ktoś wstawia ci kit. No i wreszcie zła passa się skończyła! Jest miejsce, które podbiło moje podniebienie i wprowadziło w ostatnie piątkowe południe w błogostan. 

Lately I have been hardly ever satisfied with a visit in Warsaw restaurants. I have been complaining and due to that we often preferred stay at home and prepare something by ourselves instead of going out for a dinner. It was not a question of prices, which are rather high as we live in the capital city of Poland, but mostly because of a poor quality. And finally this run of misfortune ended! I found a place where my palate felt like in a culinary heaven.


‘Dziurka od klucza’ to maleńki przybytek na warszawskim Powiślu, przy ul. Radnej 13. Wystrój z elementami adekwatnymi do nazwy, kuchnia w formule małej wyspy, kilka stolików, dużo ziół w doniczkach, suszący się makaron własnego wyrobu. Może brzmieć pretensjonalnie ale w rzeczywistości nie wygląda to źle.

‘Keyhole’ is a small restaurant in Warsaw, at 13 Radna Street. The design is adequate to its name, the kitchen is in the form of a small isle, a few tables, a lot of fresh herbs, drying home - made pasta hanging over the isle.




Bardzo miłym gestem jest postawienie na każdym stoliku dużego kubka z paluszkami grissini jako czekadełka. Zresztą okres oczekiwania, jak na porę lunchu i pozajmowane wszystkie stoliki, nie był zbyt długi.

A very nice gesture was giving on each table a big mug of grissini. Anyway the waiting time was ok, surely not too long taking into consideration the lunch time and the fact that all tables were occupied.


Desery znajdują się w przeszklonej lodówce i można przemyśleć, czy chcemy się skusić.
The desserts are in a glazed fridge and you can think over if you want to be tempted.


Zastanawiam się, na ile mój post będzie obiektywny, gdyż w czasie jednorazowej wizyty ciężko wypróbować całe menu, zwłaszcza, że oprócz stałego, mają tu jeszcze menu dzienne. Zapomnijmy jednak na chwilę o rachunku prawdopodobieństwa i dajmy się uwieść smakowi.

I am wondering if my post is objective as I have been there so far only once and thus it was hard to try out the whole menu, especially as they have also a menu varying every day. But let’s forget for a while about the probability theory and let’s focus on the flavors.


Zupa rybna ze zmiennego menu była po prostu perfekcyjna! Różne gatunki ryb morskich, trochę owoców morza, bardzo gęsta i pomidorowa, świetnie doprawiana na ostro, podawana z dwoma dużymi grzankami – dla mnie ideał. Mały minusik jedynie za wsadzenie jednej z grzanek do zupy – w połowie rozmięknięta nie smakowała, przynajmniej mi, tak jak powinna, ale to kwestia gustu.

The fish soup from the varying menu was simply perfect! Different fish species, some sea food, in a form of a pottage, with strong tomato flavour and perfectly hot spiced, served with big toasts – for me - ideal. A small minus for putting one of the toasts into the soup – it became squashy but of course, some may like it.


Widok na ulicę Radną z okna restauracji.
A view for Radna Street from the restaurant's window.


Powyżej kolejny hit, tym razem ze stałego menu - makaron barwiony sepią z przegrzebkami i sosem śmietanowo - truflowym z odrobiną czosnku. Smakowe objawienie!
Above pasta colored with cuttlefish, served with scallops and cream & truffle sauce with some garlic. A revelation of flavors!


'Dziurka od klucza' jest miejscem, do którego chcę wrócić i wypróbować więcej i więcej z ich menu! A wszystkim mogę polecić na niezobowiązujące spotkania przy kulinarnym stole.

'Keyhole' is a place to which I want to return and try out more of their menu! And I can recommend to all as a non very formal place to eat if you happen to be in Warsaw.

8 komentarzy:

  1. Keyhole sounds and looks like a nice place to go for meals.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę tam iść! Przegrzebki w sosie truflowym hmmm...pycha! Dziękuję za dobry adres ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi Ola!
    it must be a wonderful place, looks so cozy and comfortable!
    Wish you a great Thanksgiving day, dear friend
    kisses from Portugal,
    Aida

    OdpowiedzUsuń
  4. Dania wygladają apetycznie, a zresztą za taka rybną przepadam! A nie za taką rosołową, jaką niektóre restauracje serwują. Miejsce ma bardzo przyjemny i niebanalny wystrój, nawet te klucze, żeby nawiazać do nazwy. Widać, że ta restauracja to oczko w głowie właściciela :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. I am quite surprised that you could not find many good restaurants in your area. Well, you found a good one and you are happy. So I guess we will see different dishes when you next visit.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe miejsce, ja również narzekam na restauracje i w zasadzie prawie wcale nie jadam poza domem, W Toruniu mam właściwie tylko 2-3 miejsca, gdzie czasem lubię zjeść:)

    OdpowiedzUsuń
  7. zjadłybyśmy takie dania :) - chętnie odwiedzimy to miejsce jak będziemy w Warszawie :)

    OdpowiedzUsuń