środa, 2 września 2015

Smalec ze śliwkami/Lard spread with plums for bread


1 września to dla mnie symboliczny koniec lata, nie szkodzi, że są upały, że do szkoły od dawna nie chodzę i że z latem kalendarzowym to nic nie ma wspólnego. Wiadomo, że przyzwyczajenia drugą naturą człowieka. Więc skoro nadeszła pora bardziej już jesieni, to wiadomo, śliwki. Dziś jednak żaden klasyk na wykorzystanie śliwek – ani ciasto drożdżowe ani knedle, za to pyszny smalec. Zainspirowany ostatnim wydaniem „MG”. Znika z lodówki w zatrważającym tempie;-)

Składniki:

500 gram słoniny
Sól & pieprz
Ok 6 wypestkowanych i posiekanych w drobną kostkę śliwek
½ dużej cebuli
Szczypta rozmarynu
Szczypta tymianku

Jak to zrobić?
  1. Słoninę pokroić w drobną kostkę, wytopić na patelni.
  2. Dodać posiekaną cebulę i śliwkę, odparować.
  3. Dodać sól i pieprz oraz utarty tymianek i rozmaryn do smaku.
  4. Przelać do naczynia, mocno schłodzić. Najlepiej smakuje z razowym pieczywem.


1st of September is a symbolic end of summer for me. No matter that it’s been terribly hot here lately, I do not start school on this date since many years and calendar summer is still with us…

Anyway, today a very Polish or very Eastern Europe recipe for lard. We use it instead of butter from time to time but do not worry, we do not eat it too often nowadays. I know it’s pure fat;-) It tastes bests with granary bread being served called with a pinch of salt. It's more like a home food but also popular in traditional folk restaurants here with many alternative additions. 

Ingredients:

500 grams pork lard
Salt & pepper
App. 6 plums seeded, chopped 
½ big onion
A pinch of rosemary
A pinch of thyme

Method:
  1. Cut the lard into very small cubes. Melt the lard on the frying pan.
  2. Add chopped onion and plums. Let the water evaporate. It should be very smooth with some pork scratching.
  3. Add salt & pepper plus the herbs.
  4. Pour into a bowl and served called.


18 komentarzy:

  1. Oh, pork lard! I hear that it makes food tasty. I have yet to try this!

    OdpowiedzUsuń
  2. What an interesting combination for a spread. I'm used to (long time ago!) lard, salt and sprinkle of paprika on top.

    OdpowiedzUsuń
  3. Smalczyk, ogóreczek to się nazywa jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Jestem ciekawe tego smaku :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Smalczyk i ogórek - idealny zestaw Faceta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ciekawy przepis. Ile to jest nieodgadnionych smaków. Chętnie zjadłabym kromkę z takim smalczykiem, chyba sobie wytopię coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Das sehr sehr appetitlich aus :))

    Liebe Grüße Eva

    OdpowiedzUsuń
  8. Plums with lard! How interesting and unusual! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że ten słoiczek nie stoi w mojej lodówce, bo z łakomstwa bym zjadła a potem cierpiała ;)) Bardzo lubię takie słodko-wytrawne połączenia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście bardzo ciekawy dodatek do smalcu,

    OdpowiedzUsuń
  11. Cóż za nietypowe połączenie, ciekawa jestem, jak smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hi dear Ola!
    you always have the most intriguing and interesting cooking ideas!
    kisses and wishes of a fantastic weekend ahead

    OdpowiedzUsuń
  13. I have heard about lard and I know that the northern kitchens used to use it very often! I am curious to try it!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo oryginalne połączenie, dawno nie jadłam smalcu, z chęcią bym takiego spróbowała na żytnim chlebku:) Obserwuję i częściej zapraszam do siebie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacja! Na pewno zrobię, bo ja uwielbiam smalec. Dotychczas tylko z cebulką, czosnkiem i jabłkami, ale śliwki brzmią kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również przepadam za smalczykiem, ale właśnie takim wzbogaconym. O śliwkach, jako dodatku do smalcu, słyszę pierwszy raz. Jabłka to co innego. Sama dodaję do smalczyku różne przyprawy, kombinuję, byle uzyskać nowy smak. Moje ostatnie odkrycie, to szczypta kurkumy :-)

    OdpowiedzUsuń