Poprzednio wypróbowana figi w wersji śniadaniowego danka smakowały mi bardziej (kliknj tutaj), ale ten przepis p. Agaty Wojdy z wrześniowego „Mojego gotowania” też jest niczego sobie. W Jej przepisach cenię sobie zawsze możliwość modyfikacji i podpowiedzi jak to zrobić. Dlatego u mnie figi z kaszą kuskus a nie bulgur. Idealne dla celebrowania sobotniego lub niedzielnego poranka! To już powoli koniec fig, ostatnie danie w tym sezonie z ich udziałem zaprezentuję wkrótce.
Składniki:
Pół szklanki kaszy kuskus
Mała garstka rodzynek
Czerwona cebula drobno posiekana
Sok z cytryny
Sól & pieprz
2 łyżki płynnego miodu
2 łyżeczki ziaren sezamu
Posiekana drobno kolendra lub mięta
8 świeżych fig
Limonka do podania
Jak to zrobić?
- Dodaj kuskus do rodzynek i przygotuj kuskus zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Cebulę przelej wrzątkiem, dodaj sól, pieprz i łyżkę miodu oraz sok z cytryny. Zmieszaj z gotowym kuskusem, dodaj sezam oraz posiekaną kolendrę lub miętę.
- Figi pokrój na pół. Przesmaż na maśle, dodaj resztę miodu.
- Nafaszeruj sałatką z kuskusa.
- Podawaj polane sosem z patelni z limonką.
I preferred this little breakfast dish with figs more (click here), but this recipe of Agata Wojda from September “My cooking” is also not bad. I like in her recipes the possibilities of modifying and hints how to modify it. This is a perfect dish for Saturday or Sunday breakfast. This is almost an end of fig season, I will show the last dish with these fruits soon.
Ingredients:
A cup of cuscus
Some raisins
Red onion finely chopped
Lemon juice
2 spoons of liquid honey
2 teaspoons of sesame seeds
Chopped coriander or mint
8 fresh figs
Lime for serving
How to make it?
- Mix cuscus with raisins, prepare the cuscus according to the instruction.
- Mix the onion with salt & pepper, a spoon of honey and lemon juice. Mix it with the prepared cuscus, add sesame and chopped coriander or mint.
- Cut the figs into halves. Fry on the butter, add the rest of the honey.
- Stuff them with the cuscus salad.
- Serve with the sauce from the frying pan and lime.
Właśnie dzisiaj zastanawiałam co zjeść na śniadanie.Warzywa już nie takie,nabiał ograniczam a Ty tryskasz pomysłami:)
OdpowiedzUsuńFajna propozycja, choć nie wiem czy bym była w stanie zrobić, bo tak lubię świeże figi, że wszystkie wcześniej bym zjadła, czasem ani ze sklepu nie doniosę :)
OdpowiedzUsuńja też się powstrzymuję siłą woli:)
OdpowiedzUsuńAle wesoło wygladaja te figi! Tylko smaka robisz!
OdpowiedzUsuńU mnie niestety figi już się skończyły.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo wciąż mam na nie ochotę.
Przepis do wypróbowania w przyszłym roku;)
no no śniadanie mistrzów :)
OdpowiedzUsuńVery nice breakfast!
OdpowiedzUsuńdzięki Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńthank you!
What a delectable dish to start your day ! That figs look luscious !
OdpowiedzUsuńŁakomym okiem patrzę na te figi.
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie!
Wow you have so many ideas!
OdpowiedzUsuńwww.gvozdishe.com
gvozdishe on Facebook
Ciągle się zabieram za to żeby zrobić coś z figami i jakoś mi nie wychodzi... może w przyszłym roku przetestuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńI love cuscus but I don;t think I have ever eaten figs before... they look like little guys with mouthes ;-)
OdpowiedzUsuńNothing like a nice breakfast to start a day. Those figs looks delish.
OdpowiedzUsuńFrom the Pen of Lady G
Lady G on Tumblr
Lady G on Facebook
Twitter @bloggerladyg
xx
LadyG
thank you!
OdpowiedzUsuńo tak, takie śniadanko to ja chętnie... tyle, że teraz niestety na jajecznicę stawiam, zimno, mokro, do du.... :( słoneczny przepis, brawo Olu! :)
OdpowiedzUsuńOlu, musztarda figowa to słodka opcja musztardy, idealna do sałatek i dipów. Kupiłam ją w jednej z galerii na stoisku z przyprawami, włoskimi makaronami i różnymi rodzajami pesto. ;)
OdpowiedzUsuńYum! These look delicious! By the way, I tried some Polish food on Saturday - pierogi and kabanosi - and Polish food is now in my top 5!
OdpowiedzUsuńdzięki, zwrócę uwagę w sklepach
OdpowiedzUsuńalez to wyglada smakowicie. cudowny blog :)
OdpowiedzUsuń