Sezon jagodowy uważam za udany:) Była i niejedna owsianka z jagodami i domowe lody jagodowe i teraz jeszcze ten chłodnik. Najadłam się też jagodzianek za wsze czasy, co prawda w tym roku zabrakło mi wolnego i mocy przerobowych na własną produkcję. Z dwójką małych dzieci uważam się jednak za usprawiedliwioną.
Czasem inspiracje przychodzą z najmniej spodziewanych miejsc. Dzisiejszy przepis na chłodnik pochodzi bowiem z gazetki „hebe”:) Niebo w gębie. Ze względu na dość mocno płynną konsystencję można go też po prostu wypić przez słomkę.
Składniki:
300 gram jagód
500 ml wody
2-3 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżka octu balsamicznego
6 łyżek mascarpone
200 ml mleka
Przyprawy: cynamon, wanilia, goździk
1 opakowanie jogurtu (u mnie duży grecki)
Jak to zrobić?
- Umyte jagody zalać wodą w garnku (można kilka odłożyć do dekoracji), dodać cukier i przyprawy.
- Doprawić do wrzenia i odstawić garnek z wody.
- Wyjąć goździki, zmiksować. Schłodzić. Dodać ocet balsamiczny, ser mascarpone, mleko i zmiksować ponownie.
- Odstawić do lodówki, przed podaniem wymieszać i przybrać jagodami.
This blueberry season I have been testing so many ideas. I ate several times berries porridge, home – made berries ice cream and now this cold soup. Eating cold soups, also these made of fruits, it’s a Polish cooking tradition. If they are sweet, they are more like a dessert and are eaten after a main course. In Poland during summer it is also such a culinary tradition to eat small yeast buns filled with berries. My older son had eaten like a myriad of them this year.
Ingredients:
300 grams berries
500 ml water
2-3 tablespoons cane sugar
1 tablespoon balsamic vinegar
6 łablespoon mascarpone
200 ml milk
Spices: cinnamon, vanilla, clove
1 natural yoghurt
Method:
- Wash berries and add water to a pot (leave some berries for decoration), add sugar and spices.
- Bring into boiling and stop cooking.
- Remove the clove and mix. Cool down and add balsamic vinegar, mascarpone cheese, milk and mix again.
- Put in a fridge, decorate with fresh berries before serving. You may also just sip it through a straw from a glass:)
Wygląda jak deser, więc tym bardziej chce się taki chłodnik zjeść :)
OdpowiedzUsuńThe color is amazing!
OdpowiedzUsuńHow unusual! This is the first time I see soup made with blueberries.
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na lato!
OdpowiedzUsuńSmakuję...
Pycha :) Jestem ciekawa czy z borówek amerykańskich też będzie taki dobry ?
OdpowiedzUsuńPrzepis w oryginale był właśnie z borówek amerykańskich, ale pewnie takiego koloru sie nie uzyska 😀
UsuńPiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś ☺
OdpowiedzUsuńThis is so inspiring! I love the post:)
OdpowiedzUsuńirenethayer.com
Oh Ola, what a creation...and beautiful color!
OdpowiedzUsuńTaka zupa na lato to strzał w 10!
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jagody, a ten chłodnik wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńWłaśnie zjadłam śniadanie, ale na widok Twojej jagodowej pychotki mój żołądek zaczął mnie przekonywać, że śniadanie było liche i dawno temu ;)) Uwielbiam jagody! Właśnie wróciłam z Polski, gdzie przez dwa tygodnie jadłam codziennie na śniadanie pierogi z jagodami;)) Sezon jagodowy uważam za udany! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham jagody i wszystko co z nimi podane :)
OdpowiedzUsuńJagodowego jeszcze nie jadłem :-).
OdpowiedzUsuńchłodniki latem to idealny pomysł na obiad! i w dodatku z owoców, mniam <3
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na upały:) Muszę zrobić moim dzieciom, one uwielbiają jagody:)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńtrochę jagód w tym roku zamroziłam na późniejszy czas ale dzisiaj tak cieplutko, że z ochotą zjadłabym taki chłodniczek :)
OdpowiedzUsuńten kolor jest magiczny :D piękny i smaczny już sam;p
OdpowiedzUsuńMnóstwo wspaniałych smaków. Ocet mnie zaskoczył i dlatego bardzo chętnie bym posmakowała :)
OdpowiedzUsuńBoski ma kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!