Pewnie nie jest to zbyt mądre, by sądzić, że ktoś jeszcze nie upiekł swoich wielkanocnych ciast:) U mnie w tym roku na stole zagości sernik marmurkowy z malinami, babeczki kukurydziane stąd oraz ta właście babka z kakao. Ekspresowa w wykonaniu, idealna na Wielkanocny last minute. No i ekonomiczna, gdyż nie wymaga użycia np. 120 jaj jak to drzewiej bywało w naszej historii kulinarnej. W sumie z Wielaknocnych bab zostały nam tylko babki, jak ktoś powiedział.
Oprócz słodkości szczególnie bogato u mnie nie będzie. O dziwo, oprócz białej kiełbasy i barszczu białego (tym razem na dudach), zdecydowaliśmy się na dwa rodzaje śledzi (nie, nie pomyliły mi się święta:) - te w sosie kakowym (pycha) oraz w sałatce szuba. Jajka. Pieczony schab ze śliwkami oraz pasztet Męża.A na obiad wołowina po burgundzku. W sumie, jak teraz podsumowałam, to wydaje się tego dużo za dużo:) A co u Was zagości na świątecznym stole?
Składniki:
1,5 szklanki mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 łyżki kakao
3/4 szklanki jogurtu greckiego
2 jajka (duże)
1/2 szklanki oleju
3/4 szklanki cukru
Lukier:
ok. 1/2 szklanki cukru pudru lub trochę więcek
2 łyżki wrzątku
pół łyżeczki soku z cytryny
Jak to zrobić?
- Nagrzać piecyk do 180 stopni.
- Suche składnki połączyć z mokrymi, miksować krótko do połączenia składników.
- Formę na babkę natłuścić i wysypać bułką tratą. Wypełnić ciastem.
- Piec ok 45 minut.
- Wystudzić babkę na kratce. Wyjąć z formy.
- Z podanych składników przygotować lukier.Udekorować.
Wesołych Świąt!
Baking this kind of Easter cakes in Poland is a tradtion. They are called 'babka' which may mean 'grandmother'. They used to contain even up to 120 eggs (yes!) many many years ago and were prepared with the use of yeast.
The one I am presenting to you is a last minute 'babka' - very easy and only 2 eggs are required:) I will serve it this year for Easter together with raspberries cheesecake and small 'babki' made of corn grits. I will also have eggs on my table, baked stuffed pork and Polish 'white borsch' which is also a traditional Eater soup. For dinner I am going to serve Boeuf à la Bourguignonne. Too much? Too little? What will be on your Easter table?
Ingredients:
1.5 cup cake flour
1 teaspoon baking powder
1 teaspoon baking soda
2 tablespoons cocoa powder
3/4 cup Greek yogurt
2 big eggs
1/2 cup olive oil
3/4 cup sugar
Icing:
1/2 cup icing sugar or more
2 tablespoons boiling water
1/2 teaspoon lemon juice
Method:
- Preheat the oven to 180 degrees Celsius.
- Mix dry ingredients with the wet ones.
- Grease the baking form and sprinkle with breadcrumbs.
- Bake app. 45 minutes.
- Let it cool down.
- Mix the ingredients for the icing. Decorate the cake.
Happy Easter!
This looks positively delicious; the best part is that it is easy!!
OdpowiedzUsuńFajny przepis. Tylko ja bym lukru nie dodawał :-).
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowałaś te babę :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
www.brulionspadochroniarza.pl
baba jak malowana!
OdpowiedzUsuńWesołych!
Ola, your cake is gorgeous!
OdpowiedzUsuńśliczna! wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńPyszna :D Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńHappy Easter! This cake looks delicious!
OdpowiedzUsuńPrzepis na łatwą babkę przyda się nie tylko na Święta:) Wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Piękna! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też będą śledzie w postaci sałatki ;) Za to pierwszy raz zrobiłam prawdziwą babę drożdżową z dziesięcioma jajami. Było warto! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńUrocza dekoracja ;) Optymistyczna z tymi kolorowymi kuleczkami :))
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful and so lively cake! must have been a great treat this Eater at your house!
OdpowiedzUsuńkisses dear Ola
ojj kuszą takie pyszności! <3
OdpowiedzUsuńJak ładnie świątecznie udekorowana. Pyszna i pewnie zniknęła w mig :)
OdpowiedzUsuńale pięknie udekorowane! :)
OdpowiedzUsuńDelicious cake Ola and without 120 eggs haha! Happy Easter to you and your family!
OdpowiedzUsuńPiękna babeczka :) Dekoracja super :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! cCoć chyba przez kolejny rok nie upiekę już żadnej babki - za dużo ich było;)
OdpowiedzUsuńŚledzie w sosie kakaowym... ciekawe, nigdy tego nie jadłam! Zawsze kojarzyło mi się to połączenie z zachcianką ciężarnych, ale muszę wypróbować :D!
OdpowiedzUsuńmniam!!!!
OdpowiedzUsuńKakaowa baba-uwielbiam. Piękna dekoracja :)
OdpowiedzUsuńSuper, szkoda, że czytam to dzisiaj :(
OdpowiedzUsuńZachęcająco wygląda :)
OdpowiedzUsuńBabeczka jak malowana na wiosennym tle :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna babeczka, po prostu delicje !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie wyrosła, wygląda jak z prawdziwej cukierni :)
OdpowiedzUsuńThis looks beautiful and sounds delicious, Ola! I like making cakes ina Bundt pan.
OdpowiedzUsuńPiękna, ja miałam w tym roku tradycyjnego zakalca:)
OdpowiedzUsuńAle też tak jak Ty miałam wołowinę po burgundzku:) ale byliśmy tak objedzeni, że zjedliśmy ją dopiero po świętach.
Łakomo patrzę na tę babkę!
OdpowiedzUsuńPiękna baba!
OdpowiedzUsuń