wtorek, 3 grudnia 2013

Restauracja La Strada - włoskie smaki na Pradze/La Strada restaurant - Italian flavors in Warsaw


Ostatnio nadrobiłam nieco zaległości restauracyjne:) Pominę w tym miejscu pewien pseudo-tajski przybytek, po którym wrażenia były długo odczuwalne, że tak powiem. Skupię się na włoszczyźnie. Nasze tradycyjne spotkanie pre-wigilijne z przyjaciółmi wypadło w tym roku we włoskiej La Stardzie na Pradze. Wydaje się, że chodzenie do włoskich knajp nie jest najmodniejsze ostatnimi czasy, ale za to można raczej oczekiwać, że trafi się na smaczne pewniaki. La Strada działa od 2001 roku i to niestety widać po stylu wystroju. Na tych zdjęciach może i nie tak bardzo jest to widoczne, bowiem w pewne sobotnie południe tonęliśmy w knajpie w nastrojowych ciemnościach. No ale w końcu to listopad, więc można wybaczyć te egipskie ciemności.

 Lately I caught up with going to restaurants:) I will not write about a certain Thai restaurant which offered me unforgetable memories, let's say so, unfortunately. For our pre-Christmas friends meeting we chose an Italian restaurant La Starda in Warsaw Praga. It somehow seems that going to Italian restaurants is not very fashionable lately but you can expect rather that you will be offered tasty sure things. La Strada is opened since 2001 and this is unfortunately visible in the style of the decor. Maybe you can't see it on these pictures that well as at certain Saturday midday we were simply sitting in darkness. Well, it was November so I can forgive this.



Nad winem się nie będę znęcać, bo żaden ze mnie kiper, białe, stołowe, poprawne. Tak samo latte.
I will not treat with cruelty this wine as I am not a kipper, it was white and proper. The same refers to latte.


Spaghetti barwione sepią z pomidorkami koktajlowymi i sosem wg jedzącego nie było złe.
Spaghetti colored with sepia with cocktail tomatoes and sauce according to the person who ate this, was good.


Koleżanka za to spróbowała carbonarę i byłaby chyba nawet zadowolona, gdyby nie boczek, który chyba nie grzeszył pierwszą świeżością...
A friend tried carbonara and she would have been even satisfied despite the fact that the bacon was not very fresh...


Dwie pozostałe osoby (włączając w to mnie) zjadły doskonałą lasagnę ze szpinakiem. Takiego ciasta do lasagni nie jadłam od dawna - dosłownie kulinarna rozkosz! Jeśli mogłabym mieć do tego ideału małe zastrzeżenie, to że były to tylko dwa płaty, a między nimi szpinak. Wydawałoby się, że jeszcze jedna warstwa w lasagni by nie zaszkodziła:)

Two other people (including me) ate a perfect lasagna with spinach. Such wonderful lasagna noodles were simply a culinary bliss! If I can have some reservations - it was the number of the layers - just two noodles and spinach between - I would add one layer more:)


Tort karmelowy był miłym dopełnieniem pobytu. Bardzo słodki, ale akurat mnie to nie przeszkadzało.
Carmel cake was a nice finish to this dinner. Very sweet but it didn't bother.


W sumie, jeśli miałabym tu wrócić, to na lasagnę. 
No i chciałabym zobaczyć, jak wygląda oświetlony lokal:)

Summarizing, if I were to come back here, it would be to have this lasagna. And I would like to see the place when the lights are on:)

11 komentarzy:

  1. Tort karmelowy...brzmi smakowicie,chociaż makaronu to Ja żadnego nie odmówię

    OdpowiedzUsuń
  2. Zjadłaby wszystko. Zwłaszcza tort. Poza winem, bom karmiąca póki co:) Czy ta knajpka to w sąsiedztwie Fabryki Trzciny?

    OdpowiedzUsuń
  3. niezupełnie
    ta dzielnica, ale bliżej dawnego pedetu na Pradze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tort podbił moje serce, a w zasadzie podniebienie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio albo stałam się wybredna albo źle trafiam... aż nie chce się próbować... bo to nie lada ryzyko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mała Mi, ja też mam takie okresy zwątpienia-w restauracji chciałabym zjeść, tego czego sama nie potrafię zrobić ew. coś zaskakującego, a tym czasem dostaję np. zupę na kostce knorra... albo danie sprzed tygodnia, brzuch boli, szkoda gadać

    OdpowiedzUsuń
  7. zapamiętam, że warto tam wstąpić na lazanię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wnętrze przyciąga oko, dania na talerzach tez wyglądają smacznie no ale opinia jest najważniejsza no i to powinno smakować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja poproszę kawałek do kawy :)


    i tak poza tym zapraszam do udziału w konkursie ;)

    http://kulinarneprzeboje.blogspot.com/2013/12/konkurs-na-swiateczna-babeczke.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Wystrój wnętrza mnie zauroczył , a na taką lasagne nie musiałabyś mnie długo namawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ola , the food in that resto looks wonderful ! That squid ink pasta makes my mouth water - so yummy :D Even the carbonara looks good to me - hey , I love bacon lol

    OdpowiedzUsuń