Dziś fajna i prosta zupa na ostatnie (mam nadzieje) zimowe dni. Przepis jest jednym z ostatnio wyróżnionych przez mojego męża, ale mi też smakował. Nie jest skomplikowany, a najdłużej zajmuje pocięcie wszystkiego w paseczki, choć w godzinie można się spokojnie ze wszystkim zmieścić:)
W przyszły weekend ma być już podobno plus 10, za co mocno trzymam kciuki. A jak Wy znosicie te kolejne śnieżne dni?
Składniki:
1 mały kurczak
1 por
1 seler
1-2 pietruszki (lub więcej, w zależności od wielkości)
1 marchew (jw.)
liść laurowy
imbir
ziele angielskie
majeranek
sól & pieprz
Jak to zrobić?
- Wymytego kurczaka zalewamy wodą by był całkowicie przykryty. Doprowadzamy do wrzenia, dodajemy sól, pieprz, ziele angielskie oraz liść laurowy.
- Po mniej więcej pół godzinie gotowania dodajemy obrane warzywa i wszystko gotujemy do miękkości.
- Obieramy kurczaka ze skóry, a następnie mięso i warzywa (poza porem, którego wyrzucamy) kroimy w cienkie paski i dodajemy do wywaru.
- Doprawiamy majerankiem i imbirem.
- Można podawać z białym pieczywem lub z paseczkami usmażonych naleśników.
Today easy and tasty soup for last (I hope so) winter days. The recipe is one of preferred by my husband lately but I liked it too. It's not complicated and the most occupying is to cut everything in stripes but you can do everything in 1 hour.
Next week we are supposed to have here + 10 Celsius degrees, I am keeping my fingers crossed. I can't really stand snow anymore. How are your last winter days?
Ingredients:
1 small chicken
1 leek
1 celery
1-2 parsleys (depending on how large/small they are)
1 carrot (the same comment as above)
1 bay leaf
ginger
allspice
marjoram
salt & pepper
How to make it?
- Cover the chicken in the pot with water. Cook until the water boils, add salt, pepper, allspice, bay leaf.
- After half an hour add peeled vegetables and continue cooking until everything becomes soft.
- Remove skin from the chicken and cut the meat and vegetables into thin strips and add to the broth.
- Season with marjoram and ginger.
- You can serve with broth or non sweet pancakes cut into strips.
Samo ala juz mi sie podoba:)u mnie dzisiaj były boczniaki ala flaczki:)
OdpowiedzUsuńThat is medicine, my dear - looks awesome!
OdpowiedzUsuńOla, this is a very simple but satisfying soup. I love it a lot!
OdpowiedzUsuńPerfect comfort food!
OdpowiedzUsuńCurrently , our weather here's pretty good ! Not too cold or maybe I should say , we've got perfect weather right now ;D I love your hearty and filling chicken soup :) The spices added sounds really really good ! I just can imagine the taste :D Perfect for your 10°C weather lol
OdpowiedzUsuńIga, a u mnie dziś boczniaki wylądują w tajskiej zupie:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam i flaczki i kurczaka, tak więc połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńdzięki Kaś:)
OdpowiedzUsuńlubię takie zupki! ;-)
OdpowiedzUsuńI love, love chicken in any dish including soup! Looks comfy and warm!
OdpowiedzUsuńVisiting this blog of yours 'always" makes me hungry. :)
OdpowiedzUsuń