sobota, 28 stycznia 2012

Polędwiczki w zielonym pieprzu/Pork sirloin with green pepper


Dziś coś skrajnie prostego a zarazem smacznego i szybkiego. Idealne do ugotowania na obiad, gdy nie ma na nic czasu. Polędwiczki wieprzowe w zielonym pieprzu. Gdzieś ostatnio czytałam, że w Polsce jest obecnie moda na polędwiczki – wszyscy robią je na proszone obiady, jak dawniej niemalże pierś z kurczaka z plasterkiem ananasa z puszki. Od razu nasunęło mi się pytanie ile tych proszonych obiadów w ciągu miesiąca macie?:) Oprócz obiadów u rodziny nie bardzo przypominam sobie, bym ostatnio bywała na proszonych obiadach:) W każdym razie polędwiczki proponuję na zwykły obiad a nie na przyjęcie dla gości:)

Składniki:
Polędwiczki wieprzowe
Sól, pieprz
Olej
Zielony marynowany pieprz
Czerwone wino
Rosół
Śmietana
Zielenina do udekorowania wedle wyboru

Jak to zrobić:
  1. Pokroić polędwiczkę na plasterki. Posolić, popieprzyć. 
  2. Obsmażyć na oleju. 
  3. Dolać wino i rosół, dusić na wolnym ogniu polędwiczki, aż większość płynu wyparuje. Nie podaję dokładnych proporcji, byle polędwiczki nie utonęły w ilości płynu. Na tym etapie należy już dodać zielony pieprz. Oryginalny przepis przewiduje miksowanie sosu z tym pieprzem, mi osobiście nie przeszkadza, jak sama rozgryzę pieprz.
  4. Po odparowaniu płynu dodać śmietanę i poddusić wszystko jeszcze chwilę. Jak ktoś zmiksował sos, na tym etapie można dodać jeszcze kilka ziarenek w całości plus oczywiście zieleninę do przybrania. 

Nasza ocenia:
Trudno jest sknocić polędwiczki. Następnym razem na pewno dodam też kapary. Nadal jednak najbardziej lubię polędwiczki z sosem ze świeżych grzybów w śmietanie i z kopytkami.

Przepis zaczerpnięty z „Przyślij przepis” 1/2012



Today a very easy, quick and delicious dish – pork sirloin in green pepper. Lately I read somewhere that it is very popular now in Poland to serve to your guests dish made of sirloin like let’s say in the communist times a chicken with canned pineapple which was considered to be sophisticated at that time due to permanent lacks on the market. I had one question reading this – how many visits of guests you have monthly? Not counting the family? No time for visits these times. Anyway – this dish may be served not necessarily to your guests.

Ingredients:

Pork sirloin
Salt, pepper
Oil
Pikled green pepper
Cream
Red wine
Broth
Parsley, basil etc. for decoration

How to make it:
  1. Cut the sirloin into slices. Season them with pepper and salt. 
  2. Fry them. 
  3. Add wine and broth. Stew it slowly. I am not giving you exact proportions but please do not sink them in the souse. Add green pepper. The original recipe provided for mixing the souse but I do not mind biting the green pepper myself. 
  4. After the souse evaporates add the cream and you can also add more green pepper. And add the basil or parsley. Ready! 
Our opinion:
It is hard to bugle this dish:) Next time I am going to add also capers. But still my favorite way of serving this meat is with fresh mushrooms and gnocchi:)

4 komentarze:

  1. fakt ..poledwiczki to dobre i szybkie danie.. Fachowcy czesto każą solić po obsmażeniu..( sól wyciaga wodę itp. )..ja mam ciekawy przepis na eksrawaganckie poledwiczki..:). Moze w tygodniu je zrobię..to zaprezentuje ..Pozdrawiam kuchreczkę :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mona-z chęcią wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale te polędwiczki mnie kuszą, a do tego ten pieprz, mniam ...

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki, są warte spróbowania dla samego pieprzu:)

    OdpowiedzUsuń