I jeszcze jeden przepis z książki p. Starmach, i kto by pomyślał, że znajdę tam aż tyle pomysłów, które będę chciała wypróbować i w dodatku zachować na blogu do ponownego wykorzystania. Ciastka robiłam już dwa razy i na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu. Ciasto zagniata się bardzo łatwo, jest w przyjemnym dla oka pomarańczowym kolorze dzięki karotenowi, a same ciasteczka w pojemniku zachowują świeżość do tygodnia. Z przepisu wychodzą 2 blachy.
Składniki:
450 gram mąki
200 gram masła
4 marchewki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
70 gram cukru pudru
150 gram gęstej konfitury
Jak to zrobić?
- Nagrzej piekarnik do 190 stopni. Wyłóż blachę papierem do pieczenia.
- Marchewki zetrzyj na tarce o małych oczkach.
- Mąkę wymieszaj z cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodaj masło i marchewkę.
- Wyrobione ciasto rozwałkuj cienko i wycinaj koła. W połowie kół wytnij jeszcze w środku mniejsze kółko.
- Piecz ciastka 15-17 minut.
- Po wystudzeniu zlepiaj ciastka konfiturą.
Very nice cookies called in Poland cats' eyes. Do you find them similar to cats' eyes? I do. I made them already twice and I will repeat it again. The pastry is easy to prepare and has very nice orange colour due to the carotene.
Ingredients:
450 gram flour
200 gram butter
4 carrots
1 tsp baking powder
70 gram icing sugar
150 gram consistent marmalade
Method:
- Preheat oven to 190 degrees Celsius. Line the baking sheet with baking powder.
- Grate the carrots finely.
- Mix flour with sugar and baking powder. Add butter and carrots. Prepare the pastry.
- Roll the pastry out thinly, cut out small circles, in half of the circles cut out again smaller circles.
- Bake the cookies app. 15-17 minutes.
- Join the cookies with marmalade, when cool.
They look so tasty and perfect with a cup of tea :-)
OdpowiedzUsuńKocham te ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszności - a ja jeszcze przed śniadaniem ;)
OdpowiedzUsuńO jakie pyszne ciasteczka ! :)
OdpowiedzUsuńSuper, mega apetyczne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńZnam te ciasteczka, ale w wersji bez marchewki. Jak dla mnie obecność marchewki przemawia na ich korzyść :-D Bo lubię ciasto marchewkowe!
OdpowiedzUsuńWow, rewelacyjny pomysł z tą marchewką!
OdpowiedzUsuńojoj pamiętam podobno ciasta mojej prababci:D
OdpowiedzUsuńoj, właśnie, były reklamowane w książce jako zmodyfikowany przepis po babci, ja szczerze mówiąc dopiero dowiedziałam się o ich istnieniu:)
UsuńWspaniały przepis na ciasteczka
OdpowiedzUsuńDomowe najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńświetne te ciasteczka
OdpowiedzUsuńALe fajne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka wyglądają wspaniale :) Częstuję się jednym :)
OdpowiedzUsuńCiasta mojej babci ♥
OdpowiedzUsuńI am sure these are very tasty pastries! It sounds quite simple to bak etoo.
OdpowiedzUsuńPrzepis wydaje się być prosty, więc chętnie go wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńCiasteczka przepysznie się prezentują :D Pozdrawiam!
wy-stardoll.blogspot.com
muszę zrobić na weekend;)
OdpowiedzUsuńMoja babcia uwielbia piec je do tej pory, kocham je całym sercem! Przepyszne :)
OdpowiedzUsuńale smakołyki :)!
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPychota! myślę że u mnie zeszłyby takie kocie oczka bardzo szybko ;P
OdpowiedzUsuńCiastka wyglądają smakowicie. Już wydrukowałem sobie przepis. Mam własną marchewkę to może spróbuję zabawić się w cukiernika.
OdpowiedzUsuń