Mam ochotę na nowe przepisy na zupę, ostatnio przerabialiśmy na okrągło rosół i pomidorową, pora jednak przyuczyć dzieci do nowych smaków. Sięgnęłam po inspirację do książki, która długo leżakowała bezczynnie w mojej kolekcji - "Zupy" z serii "Z kuchennej półeczki". Robi się ją bardzo szybko, gdyż nie ma potrzeby uprzedniego przygotowania wywaru, najbardziej czasochłonne czynności to zblednowanie pomidorów i starcie cukinii, a efekt jest bardziej niż zadowalający.
Składniki:
200 gram tuńczyka z puszki w sosie własnym lub z wody
1 i 1/2 łyżki masła
1 cebula drobno posiekana
1 ząbek czosnku
2 łyżki mąki
2 łyżeczki łagodnego curry w proszku
l3 łyżki ryżu
1 cukinia starta
125 ml słodkiej śmietanki
sól i pieprz
Jak to zrobić?
- Na maśle cebulę i czosnek, mieszając.
- Dodać mąkę i curry, zasmażyć ok. 2 minut.
- Dodać ok. 600 ml wody, dobrze zmieszać.
- Dodać zblendowane pomidory. Wsypać ryż, gotować ok. 10 minut.
- Dodać cukinię i odsączonego tuńczyka i gotować jeszcze ok 15 minut.
- Dodać śmietanę, doprawić solą i pieprzem.
Lately I have been trying new soup recipes. We had mostly broth and tomato soup but it is about the time that the kids learn also new flavours. I know it is hard but I already have small successes. This is a quick and easy recipe with surprisingly good results. The most time consuming is to grate the zucchini and blend tomatoes.
Ingredients:
200 grams tuna, canned (in water or in its own gravy)
1,5 tbsp butter
1 onion, finely chopped
1 garlic clove
2 tbsp flour
2 tsp mild curry powder
400 grams tomatoes, canned
3 tbsp rice
1 zucchini, grated
125 ml sweat cream
salt & pepper
Method:
- Braise the onion and garlic in butter.
- Add flour, curry powder and fry app. 2 minutes.
- Add app. 600 ml water, add tomatoes and mix.
- Add rice and cook slowly app. 10 minutes.
- Add tuna and zucchini and cook another 15 minutes.
- Add cream and season with salt & pepper.
I am a soup person :-) This looks delicious and so flavourful!
OdpowiedzUsuńThat looks wonderful! I bet it is very nice eaten with crusty bread.
OdpowiedzUsuńLubię curry, ale zupy jeszcze nie jadłam. Za to kurkumę dosypałam ostatnio do ciasta na makaron, wyszedł bajecznie żółty. Niestety nie zdążyłam zrobić mu zdjęć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuch a warming soup!
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką curry :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńTuńczyk to nie jest coś co lubie. Curry? Lubie ale nie aż tak :D Więc to takie trochę dziwne, ale chyba spróbowałabym tego połączenie :)
OdpowiedzUsuńZ tuńczykiem nigdy nie jadłam, ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńkurcze tuńczyka w zupie to jeszcze nie kosztowałam:)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale jeszcz eniegdy nie jadłam :P
OdpowiedzUsuńO jaaaa, aż mi ślinka cieknie ! To są zdecydowanie moje smaki, wypróbuje ten przepis :)
OdpowiedzUsuń