sobota, 10 sierpnia 2013

Bułgarska zupa rybna/Bulgarian fish soup


Ci z Was, którzy zaglądają na mój drugi blog (kliknij tutaj), wiedzą, że w naszym domu zagościł Mały Człowiek:) Nie mam więc obecnie czasu na większe i bardziej szalone projekty kulinarne. Jednak coś trzeba jeść, niezależnie od okoliczności:) Dziś proponuję zupę rybną z dużą ilością pomidorów, skoro wreszcie mamy na nie sezon. Przepis inspirowany jest kuchnią bułgarską. Zupę można podawać ciepłą lub schłodzoną. Najlepsza z różnych gatunków ryb, ale ostatnio robiłam ją po prostu z mrożonego morszczuka i też była smaczna. Zastępuje nam zagraniczne wakacyjne wojaże:)

Składniki: 

ok. 70 dag ryby morskiej 
8-10 ziemniaków 
sok z 4 -5 zmiksowanych i przetartych większych pomidorów 
3-4 łyżki soku z cytryny 
odcedzony wywar ugotowany z warzyw jak na rosół - ok. 2 litry 
natka pietruszki 
Sól, pieprz, 1 łyżka słodkiej papryki w proszku 
Śmietana 
ew. 1 ząbek czosnku 

Jak to zrobić? 

  1. Ziemniaki ugotować w wywarze. 
  2. Dodać pokrojoną w kawałki rybę, podgotować, a następnie dodać sok pomidorowy. Kontynuować gotowanie. Ew. odfiletować rybę. 
  3. Doprawić sokiem z cytryny i pozostałymi przyprawami. 
  4. Zaprawić śmietaną i jeszcze raz przegotować. Podawać posypaną pietruszką. 





These of you who visit my second blog (click here) know, that we have a little baby from 2 weeks. I do not have time for bigger and more sophisticated culinary experiments. Anyway, you have to eat something regardless the circumstances:) Today I would like to present to you a fish soup with tomatoes. The recipe is inspired by Bulgarian cooking. The soup can be served hot or cold. The best one is from mixed sea fish. It has to substitute to us foreign summer holidays:)

Ingredients: 

app. 700 grams sea fish 
8-10 potatoes 
juice from 4-5 bigger tomatoes 
3-4 tbl spoons of lemon juice 
vegetable broth - app. 2 liters 
parsley 
salt, pepper & 1 table spoon of sweet paprika 
sour cream 
1 garlic clove, if you wish 

How to prepare it? 

  1. Cook potatoes in the broth. 
  2. Add cut fish, continue cooking, add tomato juice. 
  3. Season with lemon juice and other spices. 
  4. Add cream and cook once again.

18 komentarzy:

  1. Zupy rybne bardzo lubię.
    Inspirowana Bułgarią też by mi smakowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jadam ryb, więc zupa rybna odpada, niemniej zapisze przepis dla rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja z kolei ryby lubię, ale do zupy nie mogę się przekonać. Nie smakuje mi, jest jak... rozwodniona ryba:p

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też długo nie mogłam się przekonać, ale jak spróbowałam, to się rozsmakowałam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mam mega ochotę, chyba zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie jadłam zupy rybnej. Jak ryby uwielbiam tak jakoś na zupę z nich do tej pory się nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Robiłam kiedyś zupę rybną,nie zachwycała.wina chyba przepisu nie sprawdzonego Twój z chęcią dodam do notatnika

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że nigdy żadnej zupy rybnej nie robiłam, ale Twój przepis wydaje się tak prosty, że może się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie rybne zupy, Twoja wygląda zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ola, congratulations! I went over and had a peek at your cute baby :) This fish soup is light and refreshing. Must try it!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fish soup is always welcome , anytime :D This soup looks comforting and very appetizing !

    OdpowiedzUsuń
  12. Congratulations for the new family member! It is quite tiring especially the first months! Take your time and this soup will give you all the strength you need to cope with the change!

    OdpowiedzUsuń
  13. pyszna zupka z rybną wkładką,takie lubię

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za zupami, ale ta wyglada całkiem dobrze ;)

    + obserwujemy?

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię zupy rybne, więc i ta by mi smakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. również dodaję do obserwowanych ;)

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń