piątek, 27 marca 2015

Czaj latte i rozdanie ksiązkowe/Tshai latte


Ostatnio skarżyłam się na zamęt w swoim życiu, brak czasu i chaotyczne motanie się od obowiązku do obowiązku. Dlatego ucieszyłam się autentycznie, gdy trafiła do mnie nowość z Wydawnictwa Literackiego „W domu Madame Chic” Jennifer L. Scott. Kiedyś czytałam jej autorstwa „Lekcje Madame Chic” i byłam mocno zainspirowana lekturą (tu), a ubraniowy minimalizm tam wychwalany praktykowałam przez całą ciążę;-) Akurat minimalizm ubraniowy zarzuciłam z ulgą, ale pewne nawyki mi pozostały, jak chociażby cień przemyśleń w przymierzalni nad jakością ubrania, z ciekawością więc sięgnęłam po nową lekturę, tym bardziej, że jej podtytuł „Jak urządzić przytulanie mieszkanie i celebrować codzienność” obiecywał wiele nowych inspiracji. Za pierwszym razem przeleciałam przez książkę bez większej refleksji, uważając, że jednak większość porad dotyczy kobiet niepracujących zawodowo – nie mam osobiście czasu dobierać świecy zapachowej do pory dnia, nawet w weekendy. Ale postanowiłam dać jej jednak szansę. W końcu jeśli autorka znalazła patent na prowadzenie domu, czerpiąc garściami inspiracje z Francuzów, którzy podobno znajdują w dobrze zorganizowanym domu przyjemność, to czemu nie? Za drugim razem zwracałam już uwagę na szczegóły. I co mi w głowie pozostało i z czego mam zamiar skorzystać? Na pewno nie z tych świec zapachowych - brak czasu, choćbym nawet i chciała i mogła… Za to podzielę się z Wami tymi radami, które wydały mi się cenne, a niektóre z nich intuicyjnie stosowałam:


  • Codziennie posprzątaj czy zrób w mieszkaniu jedną „dużą” rzecz, np. umyj łazienkę czy wypierz biały kolor. Zadanie musi być konkretne – plus zmierz czas – wcale nie zajmuje to tak dużo czasu, jak myślisz. Nie spędzisz wówczas jednego dnia weekendu wyłącznie na gruntownych porządkach. Tu się dopiero wdrażam, u mnie sprzątanie było z reguły w soboty i po takim weekendzie zmęczona z przyjemnością szłam do pracy posiedzieć za biurkiem:)
  • Jeśli nie masz możliwości gotowania codziennie, jedno popołudnie czy poranek poświeć na ugotowanie potraw na cały tydzień. Będziesz musiała ew. dorabiać tylko dodatki typu ziemniaki czy surówka. U mnie to z reguły odbywa się w niedzielne przedpołudnie.
  • Wyspecjalizuj się w niektórych daniach, niech będą Twoim znakiem firmowym, przy okazji nabierzesz rutyny i ich gotowanie nie będzie pożerało cennego czasu.
  • Odgracaj, odgracaj, odgracaj… Nie ma co cierpieć na syndrom biedy i gorszych czasów. Nawet jak nadejdą, najpewniej i tak tych rzeczy nie będzie się używać. 
  • I w drugą stronę – nie oszczędzaj rzeczy na lepsze czasy – żyjesz tu i teraz, nie ma powodu by na co dzień otaczać się brzydszymi rzeczami. 
  • Jeśli chcesz wciągnąć dzieci w rutynę sprzątania, jasno wskazuj, co powinny zrobić. Komunikat typu „sprzątnij ten bałagan” jest za ogólny i niezrozumiały. 
Polecam zaś dziś przepis na czaj latte z tej książki, na celebrowanie wolniejszych poranków.

Składniki na 2 porcje:

2 łyżki czarnej herbaty liściastej
2 szklanki wody
Kawałek cynamonu
2 ziarna kardamonu wypestkowane albo zmielonego 1/4 łyżeczki
1 goździk
kawałek imbiru obranego ok 2 cm (lub zmielonego 1/4 łyżeczki)
1 -2 łyżki miodu
2 szklanki mleka

Jak to zrobić?


  1. Ugotuj herbatę w wodzie z przyprawami.
  2. Dodaj mleko, zagotuj. Dodaj miód.
  3. Przecedź i podawaj ciepłe.


ROZDANIE
Jeśli nabraliście ochoty na lekturę i silnie poszukujecie inspiracji do odnalezienia porządku w domowym chaosie, dzięki Wydawnictwu Literackiemu mam przyjemność rozdać 1 egzemplarz tej książki. Warunkiem jest pozostawienie komentarza pod postem z krótką informacją, dlaczego chcielibyście ją przeczytać. Zgłoszenia do końca dnia 6 kwietnia 2015 roku (Lany Poniedziałek). Wybiorę najbardziej przekonujący mnie komentarz i w tym poście poinformuję o wyniku rozdania:) Rozdanie jest przeznaczone dla obserwatorów tego bloga. Książkę wysyłam wyłącznie do Polski.

WYNIKI: Proszę o kontakt Kasię z pierwszego komentarza - przekonała mnie potrzeba uporządkowania bałaganu i chaosu wokół, bo o tym rzeczywiście jest książka:)


In one of my previous posts I was complaining about chaos in my life. Well, the situation is not improving immensely but I feel much calmer now. Finally I had a week in which I could sleep like 6-7 hours a day (wow! In comparison to 2-3 hours lately) and now the World looks much more better. I read an interesting book also by Jennifer L. Scott ‘At home with Madame Chic’ actually about being ‘chic’ in every-day life, including housekeeping and cooking (I wrote about her previous book here). Some of the advices I am going to share with you and implement into my life. Anyway, if you happen to get this book, I think it’s worth reading. Here are some examples:


  • Do one ‘big’ thing every day at your house. For example do some washing or dust. You will not have to spend the whole weekend on house-keeping which is exactly my case-I do all the cleaning up, cooking etc. on weekends and afterwards I am so exhausted that I feel that coming back to my office on Monday is a pure pleasure. To be changed. 
  • Specialize in some dishes. You will take routine and spend less hours in the kitchen (which is not so bad but in case of lack of time…).
  • Get rid of all the useless stuff. They will not become useful someday even in case you become very very poor (hopefully it will not happen). 
  • Do not save good quality things for better time. Now it’s the best time to use them. 
  • If you want your kids to do some cleaning, communicate very precisely what they should do otherwise they will not understand general information that they should clean up.
Now I am going to give you a simple recipe for tshai latte from this book, I hope you will enjoy it. 

Ingredients for 2 big cups:

2 tablespoons black tea
2 cups water
A bit of cinnamon
1 clove
2 cardamoms seeded
1 -2 tablespoons honey
2 cups milk

Method:
  1. Cook the tea in water with spices.
  2. Add milk, cook up again. Add honey.
  3. Strain and serve warm.
  


21 komentarzy:

  1. O, właśnie, potrzebuję odgracenia! Zaczyna mnie przerażać ta góra przedmiotów wokół mnie, ale nie umiem się ich pozbyć. Może dzięki tej pomocnej książce będę wiedziała, jak to zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo.. na święta porządki? :D
    Książka wydaje się inspirująca, ale nie wiem, czy udałoby mi się przez nią przebrnąć :O

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezły ten czaj latte :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy napój. ;)
    Chętnie przeczytałabym tą książkę. Rozpoczynamy w tym roku budowę domu i być może okazałaby się pomocna na etapie urządzania i planowania wnętrz. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hi dear Ola!
    what a lovely , simple and so appetizing recipe!
    wish you a lovely weekend ahead sweetheart

    OdpowiedzUsuń
  6. It's nice sometimes to have a break from coffee :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Apetycznie wygląda :) Wypiłabym...^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu, jakie urocze zdjęcia!! Wspaniałe! Chusta w tle jest cudna, moje kolory! A porady zapobiegające chaosowi domowemu są zawsze w cenie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Awwww I hope it's only the cold weather that makes you moody , Ola ;D Clutter everywhere at home ?! Tell me about it *sigh* Are you a tea drinker ? Drinking tea some says , helps to calm nerves , don't know if it is true since I only drink tea sporadically during winter lol Love the sound of your chai latter , so delicious !

    OdpowiedzUsuń
  10. Po Twoich radach wezmę się jeszcze za jedną konkretną rzecz-okna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I like your latte...and tip No 3!

    OdpowiedzUsuń
  12. zanurzyła bym nosek w tej aromatycznej herbacie- wspaniała:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rady nieszczególnie do mnie trafiają, ale ja ja mam weekendy tylko na przyjemności:)) Za to latte w buteleczce urzekło mnie niezwykle!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ola, your tshai latte looks very elegant served from a bottle!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podoba mi się pomysł na napój. Muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  16. I have to start doing at least couple of these! Your tsai looks terrific Ola!

    OdpowiedzUsuń
  17. Latte wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny plan :) A latte na pewno pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Książka mnie kusi. Chętnie zweryfikowałabym jej zawartość z tym, co sama wypracowałam sobie przez lata. I to pracując zawodowo oraz wychowując (wtedy) dwójkę dzieci :)
    Czy to jest herbata z mlekiem?

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale super, bardzo się cieszę z wygranej! Dziękuję Olu, już piszę maila z danymi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Takie latte musi smakować przepysznie! Idealna na rozpoczęcie dnia :)

    OdpowiedzUsuń